Karmnik w ogrodzie

Posiadanie ogrodu wiąże się z tym, że w gratisie otrzymujemy też ptaki, które umilają nam czas w każdą porę roku. Mróz trzyma, warto więc wyciągnąć swoją drabinę i sprawdzić stan karmników, a także ich zawartość – czy są pełne i spełnią oczekiwania skrzydlatych gości.

Karmnik to ważny element każdego ogrodu. Świadczy o naszym szacunku do natury, ale też nadaje ogrodowi wyjątkowy charakter. Do wyboru mamy mnóstwo karmników – mniej i bardziej nowoczesnych, zazwyczaj wykonanych z drewna. Niektóre to po prostu odpowiednio połączone szczapki drewna, inne – prawdziwe dzieła sztuki.

Każdy, kto lubi majsterkować, z przyjemnością wykona karmnik samodzielnie. Nie jest to zbyt skomplikowane czy pracochłonne, a daje mnóstwo satysfakcji.Wystarczy np. wydrążyć środek większej szczapki drewna, przykręcić do niej odpowiednie zawieszki, a do wewnątrz wsypać ziarno. Do zrobienia karmnika można też wykorzystać plastikowe butelki. Minimalistom polecam natomiast zwyczajne haczyki (druciki) powieszone na drzewach, na których można doczepić sprzedawane  w specjalny siateczkach w sklepach zoologicznych kule tłuszczowe. Nie jest to zbyt eleganckie, ale na pewno spełnia swoje zadanie.

Jeśli jednak zależy nam na estetyce, warto przeszukać strony internetowe, sprawdzić proponowane rozwiązania, nabyć odpowiednie materiały albo po prostu zakupić jakiś oryginalny, gotowy egzemplarz – do postawienia na drągu lub do zawieszenia.

Musimy pamiętać o tym, że karmniki są bardzo lubiane przez… koty. Dlatego wspomniana drabina będzie nieodzowna – im wyżej karmnik zawieszony, tym lepiej. Zimą do tego typu prac polecam drabinę rozstawną – bywa grząsko i łatwo o wypadek, jeśli nie dobierzemy do tego typu prac odpowiedniego sprzętu.

Drabiny rozstawne

Uniwersalne drabiny o szerokiej gamie zastosowań w domu i w ogrodzie

Czym wypełnić nasz karmnik? Najlepiej – i najbezpieczniej – słonecznikiem lub ziarnami. Mile widziane przez ptaki są również jabłka, gruszki, winogrona, śliwki i suszone jagody. Gotowane warzywa – chociaż często o tym nie wiemy, też mogą się znaleźć w karmniku – zwłaszcza ziemniaki, buraki, marchewki lub pietruszka. Dla smakoszy można zostawić biały twaróg i włoskie tłuczone orzechy. Natomiast lepiej nie karmić ptaków chlebem i bułkami – jak twierdzą specjaliści, mogą im poważnie zaszkodzić.

Tych, którzy posiadają karmnik, zachęcam do obserwacji (bardzo relaksujące), a tych którzy nie mają, namawiam, by szybko naprawić to niedopatrzenie!