Wyremontowane mieszkanie

Jak rozpocząć remont mieszkania?

Niektórzy z nas na samą myśl o nadchodzącym remoncie mają ochotę rzucić wszystko i uciec w Bieszczady. Pomyślcie tylko: wszechobecny kurz, utrudnienia w trakcie codziennych czynności, nieprzyjemny zapach farb i klejów. To wszystko nie brzmi zachęcająco, ale co zrobić, gdy nasze mieszkanie powoli zaczyna przekształcać się w ponura norę a nie elegancki apartament? Podpowiemy Ci, jak przeżyć remont i nie zwariować!

Po pierwsze: planuj

Zanim zamówisz ekipę remontową lub sam zakasasz rękawy i kupisz potrzebne, przynajmniej w teorii, sprzęty, zastanów się czy na pewno przydadzą się one w pracy. W internecie znajduje się wiele inspiracji i porad mówiących o aktualnych trendach. Bardzo często zdarza się, że posiadają one także rozpiskę potrzebnych nam narzędzi. I właśnie o taką listę powinniśmy też zadbać. Zapiszmy na niej czego potrzebujemy i w jakim czasie rozplanować sobie te zakupy. Dlaczego to takie ważne? Bo może się okazać, że w trakcie remontu zmieni się nam koncepcja albo znajdziemy inny wzór tapety lub kafelek. Oczywiście, większość sklepów oferuje darmową wymianę, ale po co jeździć i marnować czas?

Po drugie: zrób kosztorys

Bardzo ważne, aby po zaplanowaniu wszystkich potrzebnych działań sprawdzić, ile nas to będzie kosztować. Warto porównać ceny w sklepach i obliczyć, gdzie najbardziej opłacalne będą zakupy. Może zdarzyć się tak, że mimo niższych cen w jednym sklepie, koszty dojazdu do niego oraz straconego na ten cel czasu będą wyższe niż to, co moglibyśmy zaoszczędzić. Planując wydatki należy pamiętać o zabezpieczeniu się na wypadek niezależnych od nas problemów. Jeśli mieścimy się na styk z naszymi oszczędnościami, może warto podzielić remont na części?

Po trzecie: sprzęt!

Jeśli remontujemy mieszkanie sami, warto rozejrzeć się za sprzętem, który może nam się przydać w trakcie prac. Na pewno warto rozejrzeć się za wiertarko-wkrętarką, dobrą drabiną, pędzlami i wałkami do malowania. Dlaczego akurat te trzy rzeczy? Pierwsze dwie rzeczy na pewno przydadzą nam się nie tylko w trakcie remontu – zawsze jest potrzeba przykręcenia czegoś lub przywieszenia. Wkrętarką zamontujemy odpowiedni kołek, a na drabinie stabilnie możemy pracować! Dobrym rozwiązaniem są drabiny dwustronne, dzięki którym możemy wygodnie pracować i stać bez obawy o przewrócenie się. Może ona posłużyć  także jako “wieszak” na najpotrzebniejszy drobny sprzęt.

Remont nie musi oznaczać końca świata. Jeśli dobrze go rozplanujemy minie nam on w mgnieniu oka, a my szybko będziemy cieszyć się pięknym, odświeżonym wnętrzem. Bierz głęboki oddech i zacznij planować, a realizacja będzie bezbolesna. Powodzenia!