Drabiny aluminiowe – nie wierz w bajki
Bajek o drabinach jest sporo. Sprzedawcy prześcigują się w ich opowiadaniu, tak by tylko zachęcić nas do zakupu produktu. Jak wiadomo, w każdej bajce jest trochę prawdy 😉 Co jest bajką a co nie, o tym we wpisie.
Bajka pierwsza. Drabina z brudzącego aluminium.
Nasze drabiny są lepsze, bo wykonano je z niebrudzącego aluminium. Niebrudzące aluminium to lepszy, mocniejszy i trwalszy stop aluminium. Konkurencyjne brudzące drabiny wykonane są z gorszej jakości materiałów. Nie dość, że się pobrudzisz, to drabina rozpadnie Ci się w rękach.
Fakty: Stopy aluminium do produkcji drabin używane przez poszczególnych producentów tak naprawdę niewiele się różnią pod względem mechanicznym, a brudzenie wynika głównie z technologii produkcji samej drabiny. Brud na drabinie to pozostałość po cięciu i wykonywaniu otworów w elementach drabin. Używane w tym procesie chłodziwa oraz opiłki aluminium tworzą tę brudzącą maź. Nie zmienia to faktu, że czysta drabina dobrze świadczy o producencie.
Bajka druga. Ciężka drabina.
Im drabina cięższa, tym lepsza, bo użyto więcej materiału i będzie mocniejsza.
Fakty: Ciężary drabin podawane przez producentów w katalogach często mocno odbiegają od rzeczywistości, nie zawsze są wiarygodne i aktualne, dlatego należy być ostrożnym przy kierowaniu się tym kryterium. Zdecydowanie większe znaczenie ma przekrój profili, z których drabina jest wykonana.
Bajka trzecia. Drabina z aluminium z odzysku (recyklingu).
Strzeż się drabin naszej konkurencji – sprzedaje drabiny tańsze, bo z aluminium z odzysku.
Fakt: Profile aluminiowe do produkcji drabin wytwarza się w dwóch technologiach: tłoczenia (wyciskania) i zgrzewania. Tłoczenie polega na przeciskaniu plastycznego aluminium przez matrycę, a zgrzewanie na odpowiednim zagięciu blachy aluminiowej i zgrzaniu jej krawędzi. W tej drugiej technologii w miejscu zgrzewu można dopatrzyć się wgłębienia, które uznawane jest przez niektórych jako dowód na to, że aluminium jest z odzysku.
Bajka czwarta. Drabina na schody lepsza.
Drabina z możliwością ustawiania na schodach jest lepsza od innych.
Fakty: Jest lepsza, ale tylko na schodach lub na pochyłym terenie. Na płaskim taka drabina jest zdecydowanie bardziej kłopotliwa w rozkładaniu. Producenci drabin na schody stosują dwa rozwiązania. W pierwszym górny element drabiny przypina się do najniższego, co powoduje dużą stratę wysokości, ale jest mniej kłopotliwe w rozkładaniu. W drugim można przesuwać element środkowy względem dolnego – to rozwiązanie nie powoduje tak dużej straty wysokości, ale jest bardziej kłopotliwe w rozkładaniu.
Bajka piąta. Drabina spawana jest lepsza.
Drabina spawana jest mocniejsza od innych.
Fakty: Spawanie stopni drabiny jest przeważnie mocniejsze od nitowania (ale nie zawsze), mocowanie szczebli w podłużnicy poprzez rozpęcznianie jest natomiast pewniejsze od spawania, ponieważ przy większej nośności mechanicznej jest odporne na kruche pękanie.
Bajka szósta. Drabina testowana na 260 kg.
Nasza super drabina jest lepsza od innych, bo została przetestowana pod obciążeniem 260 kg, a nie 150 kg jak inne.
Fakty: wszystkie atestowane drabiny, które mają nominalnie nośność 150 kg, testowane są pod obciążeniem 260 kg.
Bajka siódma. Nośność 120 kg wystarczy.
Skoro ważysz 70 kg, to nośność drabiny 120 kg wystarczy.
Fakty: Przy wolnym, ostrożnym wchodzeniu na drabinę wystarczy. Jeżeli jednak wejdziesz szybko i zdecydowanie, to z 70 kg zrobi się 120 kg i to już może nie wystarczyć.
Certyfikowane drabiny KRAUSE
U nas kupisz drabiny, których nie ma w bajkach lecz ich właściwości i standardy są potwierdzone wieloletnim doświadczeniem.